poniedziałek, 24 grudnia 2012

Już prawie świątecznie

Pośród przedświątecznych przygotowań, a właściwie w ich trakcie, znalazłam chwilkę, aby zrobić kilka zdjęć. Jakoś tak mnie natchnęło, ponieważ to wszystko zaczyna tak pięknie wyglądać i choć na poniższych zdjęciach króluje czerwień, to nie będzie to kolor wiodący w tegorocznych aranżacjach. Jednak cóż poradzić takich ozdób mam najwięcej i muszę przyznać, że one naprawdę pięknie wyglądają. Także dziś taki przedsmak, a mam nadzieję że korzystając z kilku dni wolnego uda mi się pokazać Wam coś jeszcze, a przede wszystkim to na jaką kolorystykę zdecydowałam się w tym roku, mam nadzieję, że się Wam spodoba;) 
A tymczasem zapraszam do zwolnienia, odetchnięcia od przedświątecznej bieganiny, chwili relaksu i oglądania. 

Życzę Wam spokojnych, radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.








Dobranoc! 

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Śniegowa kula


Post z dedykacją dla Bei (Bea - chyba tak to się odmienia ;))  Otóż jakiś czas temu Bea zapragnąła śniegowej szklanej kuli z pewnością wiecie o co chodzi, jeśli nie możecie tam zajrzeć, lub jeszcze chwilkę poczekać, a Wasza ciekawość zostanie zaspokojona. Ja również myślałam o takiej kuli, a po przeczytaniu posta Bei już ostatecznie zdecydowałam, że też muszę taką kulę mieć, jak pomyślałam tak też zrobiłam, bo jak ja coś sobie wymyśle to muszę to mieć i już! Tak więc wykonalam sama taką kulę minimalnym nakładem sil i środków;)  Chwilę to co prawda trwało, ponieważ musialam znaleźć coś odpowiedniego do włożenia do kuli. Poszwędałam się nieco po mieście, poszukiwania zakończyły się powodzeniem - udało mi się kupić takie brokatowe choineczki w kolorze który będzie w tym roku u mnie królował. Na szczęście jedna z nich była nieco uszkodzona – ułamana gwiazdka na czubku. Czemu na szczęście zapytacie, ponieważ dzięki temu zmiescila sie do słoja;) A słój, nie słoik, bo choineczka jest dość spora, a żeby efekt był odpowiedni, wszystko musi być odpoweidnich rozmiarów. Choineczkę potraktowałam nieco farbą, żeby wyglądało jakby zalegał na niej śnieg, następnie nasypałam do słoja sztuczny śnieg na który natknęłam sie w sklepie ze świątecznymi pierdółkami, wszystko za funta i proszę bardzo oto jest! Moja zimowa, śniegowa, szklana kula;)

Początkowo włożyłam do niej tylko dużą choinkę, ale było dość pusto, dodałam małą świecącą choineczkę, efekt był ciekawy, ale jakoś to nie pasowało. 


Ostatecznie wstawiłam tam dugą drucianą choineczkę w innym kolorze i mam taki zimowy las;) I z tego efektu jestem chyba zadowolona;) 


Beatko mam nadzieje, ze ci sie podoba ;) 

PS. Przepraszam za jakość, ale fotografowanie szklanych przedmiotów to jakiś koszmar! 

Pozdrawiam! 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...